Już jakiś czas temu jednym z ulubionych zajęć Krzysia były próby wspinania się na drabinkę, która moim rodzicom służy od wielu już lat, a wcześniej pomagała mi w utrzymywaniu jako takiego porządku na szafie w pokoju w moim rodzinnym domu....
Ponieważ Bysiek nie potrafi chodzić i nie ma czucia w nóżkach od kolan w dół, a stopami nie rusza wcale, to jego determinacja w dążeniu do osiągnięcia szczytu drabinki wszystkich nas wprawiała w ogromne zdziwienie, a i nie ukrywam w wielką radość.
Dlatego też, postanowiłam podzielić się z Wami naszą radością pokazując krótki filmik z Byśkowej wspinaczki.
Wiem, że ta wspinaczka nie jest idealna, bo częściowo Bysiek pokonał dystans na kolanach, ale liczy się efekt..... a nad techniką będziemy pracować ;)
Ponieważ Bysiek nie potrafi chodzić i nie ma czucia w nóżkach od kolan w dół, a stopami nie rusza wcale, to jego determinacja w dążeniu do osiągnięcia szczytu drabinki wszystkich nas wprawiała w ogromne zdziwienie, a i nie ukrywam w wielką radość.
Dlatego też, postanowiłam podzielić się z Wami naszą radością pokazując krótki filmik z Byśkowej wspinaczki.
Wiem, że ta wspinaczka nie jest idealna, bo częściowo Bysiek pokonał dystans na kolanach, ale liczy się efekt..... a nad techniką będziemy pracować ;)