niedziela, 7 lipca 2013

Wakacje

Jestem, choć bardzo rzadko w sieci i nie w domu a  nad morzem. No ale jestem.
Zaczęły się nam wakacje i jak co roku dwa tygodnie spędzamy na pseudo turnusie w Międzywodziu. 
To już prawie jak tradycja....
A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że jak tu docieramy po tych paru ładnych godzinach jazdy, to i tak czujemy się jak w domu. Nie ma tego typowego podniecenia które czuje się jadąc w nowe miejsce, nie ma chyba niczego co by nas zdziwiło, sklepy te same, pokoje te same itd.
Najważniejsze jednak jest to, że dają nam jeść, nie każą sprzątać i zmywać. 
Jednak nie dom, tylko wakacje.

Pogoda jak na razie bardzo nam dopisuje, dzieciaki siedzą w morzu, a na słońcu im za gorąco... przesyt po kilku dniach???? Być może.


Nowy, wakacyjny image.

Image Hosted by ImageShack.us


Bysiek próbuje pływać z fajką i maską.

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us


Tu zmarznięty

Image Hosted by ImageShack.us


Hydromasaż - rehabilitacja

Image Hosted by ImageShack.us


Luśka, coraz strasza, coraz bardziej poważna, coraz mniej dziecinna - częściej z nami na leżaku niż z dziećmi w piachu czy w wodzie.... czas leci.

Image Hosted by ImageShack.us


Pozdrawiam wszystkich serdecznie, ciepło, wakacyjnie!

3 komentarze:

Unknown pisze...

Ola!!!! no masakra!
Bysiek... kto Ci stajla narzucił nowego?:)
Rumuny z Rzeszowa pozdrawiają tych nad morzem! :)

Anonimowy pisze...

Bawcie się dobrze :)

KajaS pisze...

Szyszko, pozdrawiamy i my :)
Anonimowemu dziękujemy :)