piątek, 16 maja 2008

Grudzień 2006

Kolejny miesiąc za nami... Główka na granicy normy, ale dalej stabilna, więc spokój... Nerki i pęcherz w porządku i dalej się nie cewnikujemy.... Stopy bez ruchu, więc bez zmian... Krzyś rozwija się raczej normalnie, uśmiecha się, przy ćwiczeniach mocno kopie nóżkami, przez co sprawia wrażenie całkiem zdrowego dzieciaczka.... Nie ma żadnych problemów z jedzeniem, bo do tego nigdy nie trzeba go namawiać, a w nocy na szczęście śpi jak suseł...




Kilka grudniowych ujęć...


darmowy hosting obrazków


tygrysek...

darmowy hosting obrazków


na lodowisku...

darmowy hosting obrazków


fotka, którą bardzo lubię...

darmowy hosting obrazków


obydwie moje pociechy...

darmowy hosting obrazków

2 komentarze:

Szyszka pisze...

ja wymiękam.. jaki szlafrok :)
widać to co Tygryski lubią najbardziej :P :)
a to lodowisko to w objęciach taty? bo sie efektownie zamaskował..
;)

KajaS pisze...

Wszystko się zgadza Aneczko... :)