piątek, 6 maja 2011

Po turnusie... cz.II (czyli Kraków)

Jestem i nadrabiać zaległości będę ...
Ponieważ rehabilitacji podczas turnusu nie ma w weekendy (poprzednim razem do domu przyjechałam), wybraliśmy się z Kasią i chłopcami do naszych przyjaciół, którzy mieszkają w Krakowie. 
I choć Martek (mama Asi) twierdzi zawsze, że mieszkają "w podkrakowskiej wsi", to adres mają najzwyklejszy... Kraków i już. 
Ale fakt, faktem. 
Zielono, górzyście rzec by można, dziko i przyjemnie tam u nich w tym Krakowie, zupełnie jakby na wsi mieszkali

My z Byśkiem, to już wiele razy gościliśmy w domu Marty i Jurka, ale Kasia z Igorem byli tam po raz pierwszy. I to od razu z noclegiem , bo zostaliśmy zaproszeni na cały weekend.
W sobotę przyjechaliśmy w sam raz na obiadek (bardzo, ale to bardzo lubimy takie zaproszenia... bo dzięki temu gotować nie musimy), a potem Jurek wyciągnął nas na krótki spacerek, który okazał się być całkiem długim.... tak to jest wierzyć facetom .

Plus jest taki, że oglądnęłyśmy sobie z Kasią dość dokładnie okolice tej "podkrakowskiej wsi" i że zdjęcia mamy całkiem fajne i takie plenerowe, a nie tylko z domowych pieleszy....
Jurek przez całą drogę obiecywał Byśkowi, że mu z góry pokaże gdzie stoi Smok Wawelski, ale chyba obaj nie mieli pełnej świadomości o co drugiemu chodzi.... Bysiek, mimo najszczerszych chęci i wysiłków Jurka nakierowania Byśkowego wzroku na bardzo odległy Wawel, nie widział nic poza czerwoną plamą, cały czas żądając pokazania smoka!


Zdjęcie pt. "Jurek, nie żartuj, że w tej dziupli coś siedzi..."

Image Hosted by ImageShack.us


Gdzieś tam za nami "prawdziwy" Kraków jest....
Image Hosted by ImageShack.us


Teraz forty z tyłu... (miałam szczere chęci znaleźć informację o tym jakie to dokładnie forty są, ale nie znalazłam)

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Oj szliśmy tak pełne dwie godziny, dobrze że dzieci nie marudziły za bardzo że wracać chcą

U Jurków już...
 Image Hosted by ImageShack.us


Nie mogłam się powstrzymać przed wrzuceniem fotek z aparatu Marty....: 

"Nogi i ręce do góry"

Image Hosted by ImageShack.us

Te dwa czarno białe baaardzo mi się podobają, przez tą "kaszkę" na nich...
Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us


I tak skończył się nasz weekend w Kraku... za gościnę dziękujemy i do zobaczenia!
Koniec cz.II (ale wciąż jeszcze nie ostatniej)....


1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Zdjęcia super! Pozdrawiam serdecznie:-)
Ps. Widziałam "waszego" Igora w tv.

Gabrycha